Taka oto niespodzianka :0
Parę dni temu w mojej skrzynce na listy znalazła się przesyłka z firmy BANJESS oraz EARMUFFS, otrzymałem od Nich pewien gadżet do przetestowania i napisania recenzji, powiem szczerze, że pierwsza myśl jaka nasunęła mi się na myśli to to że jakiś niepotrzebny gadżet na telefon, a z racji tego że i tak wszystkie funkcje jakie dostępne są na aplikacjach w telefonach mam z zegarku.
Jednak gdy otworzyłem opakowanie, powoli zaczynałem zmieniać zdanie, aż do momentu kiedy spodobało mi się to do tego stopnia, że nie wyobrażam sobie teraz dłuższego treningu bez tej opaski. A to czemu zapraszam do krótkiej recenzji :)
Pierwsze wrażenie jakie na mnie wywarł ten produkt, to fakt że nie wygląda jak "chińska" tandeta hmm coś w stylu wszystko za 5zł itp (nie che obrażać tych sklepów ale nie oszukujmy się każdy wie jak jest), widać, że produkt jest starannie przygotowany i nie ma się do czego przyczepić, a wierzcie mi pod tym względem jestem trochę pedantyczny i wszystko musi być idealne. Wcześniej kiedy jeszcze nie miałem zegarka używałem pokrowca do biegania zapinanego na rzepę taki standardowy z duża folią na przedzie, co by było widać co na wyświetlaczu ;p
Jak dla mnie to były zmarnowane pieniądze bo zamówiłem to na necie za jakieś 30zł + koszt przesyłki wyszło ok 40zł. Moje uczucie po biegu to irytacja, zdenerwowanie i chęć wywalenia tego na śmietnik, pokrowiec ciągle zsuwał się z ramienia, bądź przedramienia zależy gdzie go przyczepiłem, był tak niewygodny, obcierający i sztywny, że szybko przestałem go używać.
Co zmieniło moje zdanie w produkcie Banjees? Fakt że pokrowiec jest wykonany z delikatnego materiału przyjemnie leży na ręce i nie ma w nim żadnych rzep które mogą się rozpinać. poza tym jest on zbudowany na takiej zasadzie że sam dopasowuje się do ręki i dobrze trzyma się w jednym miejscu nie powodując zbyt mocnych uciśnięć na rękę. Według mnie to super opcja dla osób które biegają z telefonami, szybko się przekonają do tego produktu, warto też podkreślić, że pokrowiec wykonany jest z takiego materiału, że z kontrolą wyświetlacza nie ma problemu gdyż wszystko na nim widać :)
Chciałbym teraz poruszyć odwieczny problem biegających których spodenki bądź leginsy nie są wyposażone w kieszonkę? Przynajmniej mnie to dotyczyło. Zegarek na ręku więc problem tel rozwiązany, ale co zrobić z kluczami? masakra ;p nie wszystkie moje spodenki posiadają ową kieszeń, więc pozostawały mi 2 opcje albo włożenie kluczy w skarpetkę, co szybko kończyło się obtarciami, lub trzymanie ich w ręku co na dłuższym treningu też stawało się uciążliwe, poza tym czasami (zwłaszcza na dłuższe wybiegania), biorę trochę gotówki bo to różnie bywa albo zachce się pić, bądź kupić jakiegoś banana, albo jak nie będę miał sił wrócić to na taxi ;p W tym momencie zaczynał robić się kocioł zamiast skupić się na treningu to myślałem o kluczach i kasie, czy jej nie zgubiłem, klucze czy za mocno nie obierają itp itd.
Owy produkt który miałem możliwość testowania, wyróżnia się też tym, że oprócz kieszonki na tel ma też z drugiej strony kieszonkę na zamek w której spokojnie mieści się karta kredytowa, jakieś pieniądze czy klucze od domu bądź samochodu.
Opaska równie dobrze sprawdza się podczas wypadów na rower, spacerach a nawet przy wyjściu nad morze (może teraz nie byłem nad morzem ;p ale wiem, że w wakacje jak szedłem w samych kąpielówkach to miałem z tym problem, żeby schować gdzieś tel, kartę i klucze od domku taka opaska załatwiła by sprawę i wszystko bym miał pod ręką.
Gorąco polecam produkty tej firmy, bo widać, że przykładają dużą uwagę do funkcjonalności, praktyczności i jakości wykonania swoich produktów. Ten i inne produkty znaleźć można na stronie producenta na którą serdecznie zapraszam. http://www.banjees.com.pl/
Ps. Jeszcze raz dziękuję firmie BANJEES która dała możliwość przetestowania ich produktu, jak dla mnie to strzał w dziesiątkę, wiem że opaska którą otrzymałem będzie służyła mi jeszcze przez wiele treningów i rozwiąże odwieczny problem co zrobić z kluczami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz