Husaria Dumą Narodu
Husaria - chluba i duma Polski, która przez dwa stulecia wiodła wojska Rzeczypospolitej od zwycięstwa do zwycięstwa. Dzięki niej rozbijaliśmy kilkunastokrotnie liczniejszych wrogów, a broniliśmy się przed nieprzyjacielem przeważającym nawet 100-150-krotnie!
W opiniach siedemnastowiecznych statystów (mężów stanu, polityków, dowódców - przyp. red.) była najlepszą i najpiękniejszą kawalerią świata. Zazdrościli nam jej obcy monarchowie, podziwiali cudzoziemcy. Na przykład angielski poseł do króla Jana III Sobieskiego, po obejrzeniu husarii pisał:
"[...] to wojsko jest najświetniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziano. [...] gdy szarżują, to pędzą pełną szybkością z pochylonymi kopiami tak, że nic nie jest w stanie ustać przed nimi. Nigdy nie widziałem piękniejszego widoku." A król Szwecji Gustaw II Adolf miał rzec: "O gdybym miał taką jazdę; z moją piechotą obozowałbym tego roku w Konstantynopolu!"
Bez dwóch zdań husaria pozostaje najskuteczniejszą formacją w dziejach Polski i jest jedną z najskuteczniejszych w dziejach świata. Jej widok wciąż fascynuje swym pięknem i unikalnością.
Charakterystycznym elementem wyglądu były skrzydła, po których husarię rozpoznaje niemal każdy Polak. Skrzydeł używano nie tylko na paradach, ale także i w bitwach, na co mamy dziś wystarczająco wiele dowodów. Dodać jednak trzeba, że przynajmniej od połowy XVII w. skrzydła nosili tylko pocztowi (czyli szeregowi) husarscy i nie wyglądały one wówczas tak, jak to pokazują filmy "Ogniem i Mieczem", "Potop", czy "Pan Wołodyjowski". Wysokie, wygięte nad głowami skrzydła, podobne do tych filmowych, to dopiero wiek XVIII. Takich w bitwach nie noszono.Skrzydeł używano tak dla okazałości, jak i dla postrachu nieprzyjaciela. Wykazano, że ich widok płoszy konie.
Husaria swoje sukcesy zawdzięczała splotowi wielu czynników. Najważniejsze to dobre dowodzenie i jakość (wysokie morale, wyszkolenie, fizyczne predyspozycje) zaciągających się do niej ludzi. Wśród rycerzy polskich byli nawet tacy, co w pełnym uzbrojeniu przeskakiwali przez konie. Do nich to należał Wojciech Łochocki, cześnik ziemi dobrzyńskiej, "mąż takiej siły i chybkości, że w zbroi tak jak do potrzeby [bitwy], konia przeskakiwał". Popisywał się on i w inny sposób: "dwiema chłopom kazał sobie ręcznik trzymać, jako mogli najwięcej [najwyżej], przez który on w ostrogach, tak jako na koniu siedział i w pancerzu, bez którego rzadko chodził, przeskoczył".
Husarze wydawali olbrzymie kwoty na najlepsze rumaki i broń. Najdroższe konie husarzy kosztowały równowartość ponad 1000 muszkietów, lub też 22 lekkich dział! Bogaty poczet husarski kosztował tyle, co drewniany most na Wiśle pod Warszawą.
Również broń była wyjątkowa. Husarze posługiwali się drążonymi w środku kopiami, których długość przekraczała czasem 6 metrów! Dzięki nim, rycerstwo polskie i litewskie obalało nawet pikinierów wyposażonych w długie spisy. Obalało też tezy zachodnioeuropejskich teoretyków wojskowości, którzy argumentowali, że konie zatrzymają się przed "lasem" pik. Rumaki husarzy nie tylko tego nie robiły, ale jak na przykład pod Kłuszynem w 1610 roku, taranowały swoimi piersiami i płoty i piki. Płaciły za to ranami i śmiercią, ale dzięki ich poświęceniu rycerstwo polskie dokonywało rzeczy niemożliwych.
Kres sukcesom husarii nie przyniósł rozwój broni palnej, ale wykorzystanie przez piechotę przeszkód, których husaria pokonać nie mogła, na przykład kozłów hiszpańskich . Stojąc za nimi, bezpieczni piechurzy, mogli bez konsekwencji strzelać do szarżującego rycerstwa.
Husaria w Polsce istniała niemal trzy stulecia (XVI-XVIII w.), przy czym pierwsze dwa stulecia to okres jej chwały i wielkich czynów bojowych. Rzadko która formacja w historii świata, przez tak długi czas utrzymywała się na szczycie. Żołnierze Aleksandra Wielkiego, Napoleona, czy Karola XII, oni wszyscy mieli swoje wielkie chwile, lecz trwały one mniej więcej... dwie dekady. Tymczasem husaria odnosiła spektakularne sukcesy przez dwa stulecia. A że wszystko ma swój kres, tak i przyszedł czas na husarię. Mimo to pozostaje mały niedosyt i żal. Żal, gdyż jeszcze w czasach Napoleona, kawaleria odziana w kirysy, wciąż była bardzo użyteczna, a sami kirasjerzy przetrwali w Europie aż do pierwszej wojny światowej. W tych jednak czasach, chwałę i sławę polskiej kopii po husarzach przejęli ułani.
Artykuł dr. Radosława Sikory
Zbroja Husara...
Około
połowy XVI w. zanikają ciężkozbrojne chorągwie kopijnicze. Rolę ciężkiej jazdy
przejmują wówczas chorągwie husarskie, w których uzbrojeniu ochronnym pojawiają
się półzbroje płytowe. Ostateczne uzbrojenie ustala się w okresie panowania
Stefana Batorego, wielkiego reformatora polskiej armii.
Król
nakazał wprowadzenie lekkich, folgowych półzbroi noszonych na kolczugach lub z
kolczymi rękawami.
Na
przełomie XVI i XVII w. była już husaria jednolitą, całkowicie ukształtowaną i
specyficzną polską formacją wzbudzającą swym strojem i sukcesami
zainteresowanie cudzoziemców.
Stopniowo
w ciągu pierwszej połowy XVII w. wykształciła się typowo polska zbroja
husarska. Składała się ona z szyszaka, kirysu, obojczyka, naramienników,
karwaszy i w wyjątkowych przypadkach z wielofolgowych nabiodrków z nakolankami.
Szyszak
o półkolistym dzwonie, często z wysokim grzebieniem, uzupełniony był policzkami
i folgowym nakarcznikiem. Z przodu szyszaka znajdował się daszek, przez który
przebiegał ruchomy nosal, blokowany śrubą ,osłaniający twarz
Kirys
składał się z napierśnika i naplecznika. Napierśnik miał w dolnej części od 3
do 5 folg, połączony był z naplecznikiem za pomocą pasków i sprzączek.
Zbudowany z dwóch płyt obojczyk (przedniej i tylne) miał z boków sprzączki do
przypinania naramienników. Naramiennik zbudowany był z folgi górnej
bezpośrednio stykającej się z obojczykiem, wymodelowanej płyty barkowej (typ
starszy-szerokie skrzydło z tyłu i małe skrzydełka z przodu; typ młodszy
szerokie skrzydło z tyłu i z przodu) i przeważnie z sześciu folg ochraniających
ramię.
Obojczyk
wkładano na wierzch kirysu, wielofolgowe naramienniki nie sięgały łokci,
karwasze składały się z "łyżki" mającej kształt liścia ( w typie młodszym
zaokrąglone) i jedno lub dwuczęściowej bransolety ( po stronie wewnętrznej
ręki)
Zbroja
husarska formę tą osiągnęła w latach 30 i 40-tych XVII w (czasy panowania
Władysława IV). Charakteryzowała się dużą odpornością przy niewielkim ciężarze
(kilkanaście kilogramów). Nadawała się idealnie do ulubionego sposobu wojowania
Polaków tj. do szybkiego zniszczenia sił wroga poprzez szarżę, czy też
odwrotnie, taktyka wykształcił taką a nie inną konstrukcję zbroi husarskiej.
Typ
starszy 1640-1675r.
Charakterystycznym
elementem wszystkich części składowych zbroi "typu starszego" jest
biegnąca poprzez ich środek ość. Powodowała ona jak pisze Bocheński
"większy ślizg broni przeciwnika zwłaszcza kłującej". Ość taka
powoduje także usztywnienie każdego elementu i wzrost wytrzymałości na
uderzenia(wgniecenia)
Karwasze
tak jak już wspomnieliśmy miały kształt liścia ostro zakończonego, a
naramienniki małe skrzydełka z przodu kryjące pachę.
Dekorowanie
tego typu zbroi husarskiej polegało na modelowaniu krawędzi folg kirysów i
naramienników w formę zaokrąglonych zębów przy równoczesnym stosowaniu poprzez stemplowanie
motywów kresek, kółek oraz punktów. Jednak najbardziej "widowiskowy"
efekt zdobniczy uzyskiwano poprzez stosowanie mosiężnej blachy na różnego typu
lamówki, guzy, rozety i medaliony.
Najczęściej
stosowanym był znak krzyża kawalerskiego, jako godło rycerskiego stanu, który
umieszczano najczęściej po prawej heraldycznie stronie napierśnika. Krzyż ten zamknięty
był przeważnie w kole, rzadziej w kwadracie. Po lewej natomiast stronie
napierśnika, czyli na sercu, znajdował się mosiężny medalion przedstawiający
Matkę Boską Niepokalanie Poczętą, czyli jej postać stojącą na półksiężycu w
promienistej glorii.
Marka Surge Polonia dzięki swoim produktom pozwala nam szerzyć patriotyzm nawet w momencie aktywności fizycznej. Każdy w ofercie znajdzie coś dla siebie :) Co do wykonania koszulki jest ona zrobiona starannie, materiał sprawdza się podczas intensywnych treningów a odblaskowe napisy znacznie poprawiają naszą widoczność. Tą i więcej koszulek możecie znaleźć na stronce sklepu http://surgepolonia.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz