poniedziałek, 19 września 2016

II Bieg GKM Łączy Pokolenia 17.09.2016

Kilka słów o biegu, oczyma organizatora...

 

Druga edycja cieszącego się niezwykłą popularnością biegu GKM Łączy Pokolenia!
GKM Grudziądz S.A. włącza się do projektu "Europejski Tydzień Sportu"! Z tej okazji nasz klub organizuje drugą edycję Biegu GKM Łączy Pokolenia. Ta odbędzie się już 17 września o godzinie 12:00!
Pierwsza z imprez rozegrana w marcu 2015 roku zakończyła się sukcesem. Teraz organizujemy ją w ramach projektu "Europejski Tydzień Sportu 2016", który będzie trwać w dniach 10-17 września. Jego ambasadorami są takie gwiazdy polskiego sportu jak m.in. Zofia Klepacka, Jerzy Janowicz, Oktawia Nowacka, Czesław Lang, Marta Domachowska, Maciej Lepiato, Justyna Kozdryk oraz Artur Siódmiak. Ta ogólnoeuropejska kampania realizowana pod hasłem #BeActive (Bądź Aktywny) ma zachęcić do aktywnego trybu życia w ciągu obchodów tygodnia oraz przez cały rok. Impreza jest organizowana pod auspicjami Ministerstwa Sportu, a cały projekt ETS współfinansowany w ramach programu Unii Europejskiej Erasmus+.
Areną będzie oczywiście H4 i grudziądzki Park Miejski. 5-kilometrowa trasa biegu rozpoczyna się i kończy na torze żużlowym, a uczestnicy wyruszą do boju spod maszyny startowej. Już wkrótce ruszą zapisy, jednak ilość miejsc będzie w nich ograniczona, gdyż zarejestrować do biegu będzie mogło się pierwszych 200 osób. Będą one musiały uiścić opłatę w wysokości 10 złotych, która w całości zostanie przeznaczona na pokrycie kosztów organizacji. Na wszystkich zarejestrowanych uczestników biegu na mecie czekać będą pamiątkowe medale oraz zestaw atrakcyjnych gadżetów, z kolei najlepsza trójka stanie na podium i otrzyma nagrody specjalne.

Pozostali zainteresowani także będą mogli wziąć udział w biegu. Nie zabraknie w nim także przedstawicieli MRGARDEN GKM - zawodników oraz działaczy na czele z Krzysztofem Buczkowskim i trenerem Robertem Kempińskim. Będzie więc to doskonała okazja do integracji z grudziądzkim środowiskiem żużlowym i wspólnym pożegnaniem z jakże udanym sezonem 2016.


 

Skąd pomysł na ten bieg ?!

 

Może na samym początku powiem, że sam nie wiem dlaczego ale bardzo chciałem pobiec w pierwszej edycji niestety nie udało się zgrać grafiku ;/ Jak dowiedziałem się o II edycji he he też śmieszna sytuacja bo na dyżurze ;p W przerwie obiadowej przeglądałem lokalną prasę w której natrafiłem na informację o organizowanym biegu, szybka analiza grafiku okazało się, że mam wolne :) Może nie był to dogodny termin bo akurat schodziłem z dobowego dyżuru ale co tam ;p to że po treningach biegam to już chyba wszystkich do tego przyzwyczaiłem, że zdarzyło mi się pojechać na zawody to już rzadziej ale miało tak miejsce z biegiem w Żninie ;p
Sama impreza była dość kameralna biegaczy było około 200, mimo to podszedłem do tego jak do każdych innych zawodów czyli nie patrzeć na innych skupić się na sobie, wykonać założony cel i wrócić do domu :) Co w pełni udało się zrealizować nawet mile się zaskoczyłem ;) 

Kilka zdań o imprezie... 


Jak to wszystko wyglądało w praktyce? czyli kwestie organizacyjne, trasa, oraz atmosfera podczas imprezy.

Powiem szczerze, że jestem mile zaskoczony zorganizowaniem tej imprezy, troszkę irytuje mnie jak ktoś potrafi tylko krytykować, i widzieć same negatywy pomijając pozytywy. Może ktoś potrafi tylko brać a nie dawać?! Ale to nie o tym ma być ten post... Chciałem tylko o tym napomknąć, bo sam bardzo często się na tym łapię na szczęście o tym coraz częściej mogę mówić w czasie przeszłym.
Wracając do kwestii organizacyjnej, chciałbym tylko podkreślić, że uczestnictwo w biegu było możliwe po opłaceniu tzw wpisowego które wynosiło... UWAGA TYLKO 10zł !!! mimo niskiej ceny bieg był zorganizowany lepiej jak nie jedna droższa impreza ;)
     Wydawanie pakietów szło sprawnie i przyjemnie, nie było problemów ze znalezieniem biura zawodów. Po odebraniu pakietu wyskoczyłem na krótką rozgrzewkę po pobliskim parku. 
Po rozgrzewce udałem się na tor żużlowy z którego był start, powiem szczerze, że byłem pierwszy raz na stadionie żużlowym a tym bardziej na torze, może dlatego też zależało mi na tym aby pobiec w tym biegu. Bardzo fajnym pomysłem było ruszanie z pod tak zwanej taśmy. Na godzinę 12 zaplanowany był start, w pewnym momencie usłyszeliśmy odliczanie 3,2,1 Start!!! Taśma poszła w górę adrenalina zresztą też i ruszyliśmy, cel jaki sobie postawiłem to przebiec dystans poniżej 20min, dlaczego nie szybciej? bo to i tak było szybko he he zwłaszcza, że tydz po biegu zaplanowany jest start w maratonie nie chciałem się forsować, dodatkowo trasa była w niektórych miejscach hmm nie sprzyjająca na bicie rekordów, poza tym nie każdy bieg musi kończyć się życiówką (powoli do tego dorastam). Założenie się udało, choć przez chwilę się wystraszyłem he he na samym starcie zjawisko bardzo dobrze znany po podniesieniu taśmy i starcie byłem chyba z 20 no może 15 po wybiegnięciu ze stadionu byłem już 10 ;) myślę sobie kurcze jaka mocna czołówka, nie przyspieszałem tylko biegłem swoje czyli poniżej 4:00/km po niecałym kilometrze wyklarowała się czołówka i tak już z każdym kolejnym kilometrem oddalaliśmy się od całego peletonu. Bieg minął szybko i przyjemnie :) 
Razem z biegaczami z miejsca 1 i 3 troszkę nadrobiliśmy trasy bo zostaliśmy źle pokierowani i dodatkowo zrobiliśmy jeszcze kółko na około stadionu stąd prawie 500metró więcej ;/ Mimo to utrzymaliśmy swoje pozycje i wbiegliśmy na metę z dość sporą przewagą nad innymi biegaczami ;) 
Na mecie każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal oraz imienny dyplom wypisywany przez zawodników GKM-u.
Dodatkowo na mecie była rozdawana woda która bardzo się przydała w ten słoneczny dzień. 
Co mogę powiedzieć w ramach podsumowania? Mi osobiście bieg się podobał i pewnie na kolejną imprezę też przyjadę jak będę miał wolne, co bym zmienił w biegu? Może podniósł bym cenę biegu dołożył coś do pakietu startowego, fajna była by też koszulka okolicznościowa w ramach pamiątki. szkoda, że nie było pucharów dla zdobywców 1-3 pewnie tak piszę bo stanąłem na pudle, pewnie tak ale fajnie by było owy puchar zdobyć miła pamiątka ;p Poza tym bieg z zabezpieczeniem medycznym, fotografami oraz dość sporą liczbą kibiców... Wszystko zamykało się w jedną fajną całość. Moim zdaniem kolejna edycja na pewno będzie bardziej dopracowana zwłaszcza jeśli chodzi o oznakowanie trasy bo powiem szczerze, że na ścieżkach w parku szło się zakręcić ;p 

Ps. Podziękowania dla chłopaków z pudła dzięki za cenną wymianę uwag i miłą rozmowę oraz wspólny bieg :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz