czwartek, 2 lipca 2015

Test - Recenzja "Nerki" z kolekcji Gecco light up

Nerka, przydatna czy niepotrzebny gadżet dla biegacza...

Moja przygoda z bieganiem trwa już ponad 2 lata, pamiętam jak zaczynałem miałem buty które kompletnie się do tego nie nadawały, bawełniane dresy podobnie jak koszulkę, która podczas treningu robiła się tak mokra i ciężka, że aż utrudniało to trening o komforcie nie wspominając. Dopiero z czasem krok po kroku poznawałem, kolekcję ubrań dla sportowców ze specjalnym przeznaczeniem do biegania. Wiadomo do wszystkiego trzeba dorosnąć, i przeżyć to na swojej skórze he he no nie koniecznie, warto czasem zaczerpnąć porad od osób które z bieganiem mają już jakieś doświadczenie, ja niestety nie miałem za zbytnio kogo o to pytać, a na forach było tyle opinii ile ludzi na świecie ;p
Do tej pory bardzo sceptycznie podchodziłem no takich gadżetów jak nerka, pas na bidony itp ale było to związane może (a raczej na pewno) z tym, że moje treningi były krótkie i nie wymagały zabierania ze sobą jakiś konkretnych rzeczy (wody, żeli itp). Jednak teraz na dłuższe wybiegania potrzebuję dodatkowego ekwipunku, zwłaszcza gdy wybiegam za miasto. Nigdy nie wiadomo co Nam może się przydarzyć, więc warto ze sobą mieć kilka przydatnych rzeczy takich jak telefon, chusteczki higieniczne, jakiś żel energetyczny czy w razie potrzeby jakąś gotówkę ;)



 Pojemność nerki...

 Wbrew pozorom, jest bardzo pakowna, bez problemu mieszczą się w niej najpotrzebniejsze rzeczy jakie mogą się przydać na trasie ja przeważnie mam taki zestaw : (Chusteczki higieniczne -naprawdę mogą uratować nam wiele stresu w chwilach kryzysu he he, telefon i to dość spory 5,2'', żel energetyczny, baton, mała buteleczka izotonika/wody i klucze.
Na jesieni bądź w zimę nie ma problemu żeby upchać to po kieszeniach np kurtki lub bluzy treningowej, jednak problem pojawia się w lato gdy mamy pogodę taką jak teraz (przynajmniej w moim rejonie jest teraz mega gorąco), gdy biegamy w krótkich spodenkach i koszulce. W rękę wszystkiego nie zmieścimy a nawet jakby się udało to nie chcę wiedzieć jak będzie wyglądał taki baton po np 15km ;p he he
Co warto jeszcze podkreślić, to fakt że saszetka w środku ma po wszywane przegródki które dodatkowo stabilizują przedmioty które się w niej znajdują co za tym idzie podczas biegania nic w niej nie "lata" oraz gdyby np żel się rozlał to nie zapaskudzi nam telefonu ani innych rzeczy które się w niej znajdują. Poza tym bardzo ułatwia nam to wyciągnięcie konkretnej rzeczy którą w danym momencie chcemy użyć, he he to nie tak jak w kobiecej torebce (drogie Panie tylko bez nerwów :*)


Czy to produkt wyłącznie do biegania ?!

Oczywiście, że nie! Super sprawdza się tez podczas jazdy rowerem, jazdy na rolkach w każdej innej dyscyplinie sportowej (no może poza pływaniem), oraz do codziennego użytku zwłaszcza, że pogoda nam się poprawia i coraz częściej chodzimy w krótkich spodenkach lub jak jest to w przypadku Pań w spódniczkach które niestety nie mają kieszeni. Osobiście sam będę kupował jeszcze jedną nerkę w kolorze czarnym, i wiem, że super sprawdzi się w mojej pracy gdzie bez problemu będę mógł schować kilka par rękawiczek czy osobisty zestaw do sztucznego oddychania, pieczątkę, długopis tel itp małe przedmioty które hmm walają się po każdej kieszeni w spodniach lub kamizelce, tak będę miał wszystko pod ręką :)
Co warto powiedzieć, w sumie nie napisałem najważniejszego, owa nerka ma wszytą lampkę LED która dzięki temu staje się jeszcze bardziej praktyczna, super sprawdza się na rowerze tzn. Gdy jeżdżę rowerem obracam saszetkę i włączam lampkę i problem załatwiony zwłaszcza, że na lampki rowerowe mam pecha bo dobrzy ludzie pożyczyli ode mnie już chyba ze 3 sztuki tylko zapomnieli oddać ;/ Poza zaletami na rowerze, gdy lubimy biegać po zmroku (teraz większość z nas bo chłodniej) poprawia to naszą widoczność dzięki czemu możemy czuć się bardziej bezpieczni.


Kilka przydatnych informacji...

Podam tylko dwie informację które są najważniejsze :) Wymiary nerki podane na załączonym obrazku ;)
I pewnie najważniejsza informacja:
Cena 75zł
Według mnie jest to rozsądna cena, i nie łudźcie się tym, że w jakimś markecie albo na aukcji internetowej uda wam się znaleźć coś tańszego, ja już raz kupiłem nerkę za 35zł i wiecie co gdzieś tam leży i zalega kurzem bo jest nie praktyczna jedna kieszeń wszystko w niej lata i coś znaleźć to masakra ;/
Więcej informacji znajdziecie na stronce producenta, oczywiście zachęcam do zapoznania się z pełną ofertą :) http://www.geccofactory.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz