Bieg św. Dominika 1.08.2015r
Sierpień rozpocząłem od mocnego akcentu biegowego ;) Niby to tylko 5 km ale bardziej męczy mnie taki odcinek jak standardowe biegi uliczne na 10 km. Powód ?! W swoim CV biegowym (he he jak to zabrzmiało), mam bardzo mało startów na tym dystansie, i przyznam się bez bicia, że nie wiem jak je biegać, jak rozkładać siły i jaką technikę obierać, dużo w tym czasie pomaga mi trener :) Więc po prostu robię to co każe i jakoś nam to wychodzi :)Co do biegu to dobra organizacja, wolontariusze zorientowani co się w ogóle dzieje i z łatwością odpowiadali na zadawane pytania, a to bardzo ważne :) Całe biuro zawodów działało sprawnie i nie było sytuacji niejasnych. Co do trasy to na 5 km składały się 3 okrążenia z małym dobiegiem ;)


Kontuzja :(
Wszystko szło idealnie, treningi robione na pełnych obrotach, sprawdziany przeprowadzane na stadionie i kontrolne starty, mógłbym nawet pokusić się o stwierdzenie, że nie było się do czego przyczepić, i co i du*a :(
Pewnej soboty na dyżurze już cieszyłem się, że po pracy (w nd) czeka mnie dłuższe wybieganko, podjarany z bananem od ucha do ucha odliczałem sobie godziny do końca dyżuru. I co wyjazd do pewnej Pani która sporo ważyła, na tyle sporo że pojechaliśmy do niej na 2 zespoły ( 4 osoby) Panią było trzeba wnieść na 4 piętro i coś mi nagle strzeliło w plecach ból był taki, że to mnie musieli zawieść karetką do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, pierwszy raz miałem coś takiego tzn tak silny ból, że nie mogłem stać, siedzieć i leżeć, w skali 1-10 dał bym 11 ;/ Bo dość sporej dawce różnych zastrzyków ból ustał na tyle że mogłem wstać ze szpitalnego łóżka ;/ Z dyżuru oczywiście byłem "zdjęty" a o niedzielnym wybieganiu mogłem już zapomnieć :( I nie tylko o niedzielnym ale prawie tydz przerwy masakra ;/
Po ok tyg wyszedłem na trening delikatne rozbieganie udało się :) Co prawda czuję jeszcze dyskomfort podczas biegu ale z każdym dniem jest coraz lepiej. Dodatkowo boli mnie jeszcze kolano gdzie po wizycie u ortopedy serii zdjęć rtg zostałem skierowany na rehabilitację lewego kolana, oraz mam mieć zrobione 2 zastrzyki w staw kolanowy w celu lepszego "smarowania" i regeneracji tkanki chrzęstnej.
III Bieg na 10 km z okazji "święta Lotnictwa Polskiego"

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz